Cześć Dziewczyny!
Dzisiaj przygotowałam dla Was swatche ostatniego lakieru Essie, znajdującego się w kostce z miniaturkami czterech kolorów z zimowej kolekcji Shearling Darling. Tym razem zapraszam na prezentację koloru Mind Your Mittens, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i sprawił, że z całą pewnością mogę okrzyknąć ten set miniaturek jednym z najbardziej udanych. Każdy z kolorów jest absolutnie wyjątkowy i wart uwagi, jeśli tylko lubicie nosić ciemne lakiery na paznokciach :)
KOLOR:
Mind Your Mittens, to piękny, delikatnie przykurzony granat o głębokim odcieniu. W zależności od światła, raz wygląda jak granat, innym razem trochę jak grafit, żeby po chwili dawać wrażenie niemal czarnego. Jest w nimi wiele podobieństwa do niedawno prezentowanego Punk Rock od Rimmel, jednak nie ma w nim tej kropelki fioletu, którą ma PR. Mind Your Mittens nosiłam na krótkich paznokciach, więc miło mnie zaskoczył fakt, że nawet na takiej długości ten Essie wyglądał bardzo schludnie i elegancko.
PĘDZELEK:
W przypadku miniaturki pędzelek jest oczywiście cienki, ale za to gęsty i odpowiednio elastyczny, dlatego mimo wszystko bardzo łatwo malowało mi się nim paznokcie. Jestem bardzo zadowolona z jakości pędzelków dołączonych do lakierów w tej kostce :)
KONSYSTENCJA:
Lakier nie należy ani do tych gęstych, ani do tych rzadkich, choć bliżej mu do tych drugich. Bardzo łatwo się go aplikowało i nie miałam z nim problemów nawet przy skórkach.
KRYCIE:
Lakier kryje po zaaplikowaniu standardowych dwóch warstw i taką ilość widzicie też na zdjęciach.
TRWAŁOŚĆ:
Mind Your Mittens bardzo pozytywnie zaskoczył mnie swoją trwałością, ponieważ nosiłam go aż 5 dni i dopiero po tym czasie pojawiły się odpryski. Wcześniej lakier odrobinę wytarł się na końcówkach, ale mimo ciemnego odcienia lakieru, nie rzucało się to w oczy. Na zdjęciach specjalnie utrwaliłam lakier w czwartym dniu noszenia, więc same możecie ocenić jego stan. Myślę, że kolosalne znaczenie miała tu długość paznokci, ale i tak jestem bardzo na tak! :)
ZMYWANIE:
Lakier wymagał ciut więcej cierpliwości przy zmywaniu, ponieważ trochę ciężko odpuszczał. Na szczęście jednak po chwili wszystko ładnie zeszło, nieznacznie tylko brudząc skórki. Wydaje mi się, że lakier nie zafarbował paznokci, ale nie jestem w stanie stwierdzić tego z całą pewnością, ponieważ niestety mam jeszcze ciut przebarwioną płytkę (a raczej pół płytki) po którymś z lakierów.
CENA/DOSTĘPNOŚĆ:
Mój lakier pochodzi z setu miniaturek, który kupiłam w sklepie MAANI za niecałe 40 zł. Znajdziecie tam też pełnowymiarowe wersje lakierów z tej kolekcji.
I jak Wam się podoba ten piękny granat? Ja jestem nim szczerze urzeczona, a jego świetna trwałość tylko wzmocniła moje pozytywne wrażenia z nim związane. Dajcie znać, co o nim sądzicie! :)
K.
 |
| Od lewej: Sable Collar, Mind Your Mittens, Shearling Darling, Toggle To The Top |
Pozostałe lakiery z setu miniaturek znajdziecie klikając TU - Shearling Darling i Toggle To The Top i TU - Sable Collar.
.png.PNG)
.jpg)
Przyjemny :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jednak Punk Rock jest ładniejszy.
A ja nie umiem się zdecydować :)
UsuńMuszę przyznać, że o ile nie lubię ciemnych lakierów, to ten jest naprawdę ładny :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że tak uważasz :)
UsuńCałkiem całkiem, chociaż w butelce bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, to częsty problem ;)
UsuńTrochę podobny chyba do Punk Rock z Rimmela ? :)
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam w poście ;)
UsuńCałkiem fajny, ale Rimmelowy lakier bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńI wychodzi taniej :)
UsuńŁadny!!! Już się nie mogę doczekać kiedy znajdzie się na moich paznokciach :))
OdpowiedzUsuńTeż go masz? I jak Ci się podoba? :)
UsuńŚliczny kolor.
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńFajne te malutkie buteleczki.
OdpowiedzUsuńUrokliwe, prawda? :)
UsuńRzeczywiście dobrze Ci się trzymał w czwartym dniu! Ja niestety nie mam tak super wspomnień z tym lakierem, ale już się przyzwyczaiłam, że moje paznokcie są problematyczne jeśli chodzi o kwesitię trwałości lakieru ;) A co do koloru - jak dla mnie wpada on bardziej widocznie w zieleń niż w granat, zwłaszcza w buteleczce. Na paznokciu troszkę zmienia kolor, rzeczywiście przypominając granat. Zieleń troszkę niknie.
OdpowiedzUsuńNo Ty w ogóle masz przeboje z trwałością lakierów... :(
UsuńRzeczywiście, w buteleczce też widzę nieco zieleni, zwłaszcza w świetle dziennym, ale na paznokciach już tego nie widziałam. W sumie nie przeszkadza mi to, bo nie jestem wielką fanką zieleni ;)
Bardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMi on bardziej w czerń wpada :)
OdpowiedzUsuńZapewniam, że na żywo rzadko przypomina czerń :)
UsuńŁadniutki :)
OdpowiedzUsuńPrawda :)
UsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńA ja podchodzę do niego jak pies do jeża :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie wygląda świetnie, a ja ciągle szukam na niego pomysłu :)
Odważ się w końcu! Jest piękny! :)
UsuńOstatnio mam straszną ochotę na lakier w takim kolorze
OdpowiedzUsuńPolecam ten odcień Essie albo Rimmel Punk Rock :)
UsuńTen odcień zielonego neistety nei przypadl mi do gustu.
OdpowiedzUsuńNie nazwałabym tego lakieru zielonym, a już na pewno nie na paznokciach :)
Usuńkolorek świetny:))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przypadł Ci do gustu :)
Usuńpiękny, chyba sprawię sobie ten mini zestawik :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto! To wyjątkowo udana kolekcja, idealna dla fanek ciemnych lakierów! :)
Usuńten lakier tak mnie nie zachwyca jak pozostałe, ale też ładny :) właśnie myślę nad zakupem tej kostki :)
OdpowiedzUsuńPowtórzę się - warto! :)
UsuńRzeczywiście całkiem ładny :]
OdpowiedzUsuńNiczego sobie ;)
UsuńCiekawy kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo ;)
UsuńJako wielbicielka Punk Rocka muszę przyznać, że ten również baaaardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSuper! :D
UsuńNie wiem co o nim sądzić ... Jakoś nie wzbudza we mnie zachwytów, ale z drugiej strony ma niepowtarzalny kolor. No nie wiem ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem zachwycona! :)
Usuńładny :)
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
UsuńTo niestety nie mój kolor, wolę żywsze odcienie. Ten jest dla mnie bardzo smutny :(
OdpowiedzUsuńNieee, tylko nie smutny! On jest śliczny! :)
UsuńŚrednio mi się podoba, ale duży plus za trwałość lakieru :)
OdpowiedzUsuńNo co Ty? Myślałam, że w końcu jest odpowiednio ciemny ;))
UsuńTy widzisz granat, a ja tam na siłę szukam zielonych tonów z stylu teal :D ale jaki to by nie był kolor, bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Wiesz co, widzę te zielonkawe tony w buteleczce, ale już na paznokciach nie zaobserwowałam nic takiego :)
UsuńWszystkie są piękne! :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie rozpoczynam przygodę z tą kostką :) I jestem ciekawa czy będę tak samo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPiękny. Ja akurat czekam na kostkę.
OdpowiedzUsuń