Hej Dziewczyny!
Mam dla Was krótką, zupełnie niekosmetyczną informację, dotyczącą - moim zdaniem - najświeższych wydań dwóch magazynów, w których znajdziecie atrakcyjne dodatki filmowe :)
W ostatnim czasie zaopatrzyłam się w dwa tytuły, do których załączone były płyty DVD z filmami, na których bardzo mi zależało...
Twój Styl - luty 2012 |
Pierwszym z nich jest miesięcznik Twój Styl, który czytuję regularnie, co miesiąc, od kilku lat. Zawiera wiele ciekawych artykułów i wywiadów. W przeważającej mierze mądrych, co mnie w nim najbardziej urzeka. Więc jeśli szukacie odskoczni od magazynów "plotkarskich", które nawiasem mówiąc i ja podczytuję, to polecam Wam właśnie Twój Styl, tym bardziej, że do najnowszego numeru - dołączona jest płyta z filmem Alicja w Krainie Czarów, czyli ostatnia kinowa wersja z fantastycznym Johnny'm Depp'em... Warto, tym bardziej, że w cenie 11.90 zł macie nie tylko co czytać - co by odetchnąć chwilę od podręczników, ale i co pooglądać kiedy już minie sesyjny szał :)
VIVA! - 19 stycznia 2012 |
Kolejnym czasopisem jest dwutygodnik VIVA! Nie mam w zwyczaju kupować ją regularnie, ale raz na jakiś czas ja albo mama przygarniemy któryś numer do domu... Tym razem jednak zupełnie nie chodziło mi o zawartość samej gazety, co o dołączony do niej film - O północy w Paryżu, czyli ostatni kinowy hit Woody'ego Allena. Jeśli jeszcze nie widzieliście tego filmu, to koniecznie musicie nadrobić ten brak! We wrześniu byłam na tym w kinie z moim M. i oboje wyszliśmy zachwyceni, zrelaksowani i po prostu uśmiechnięci! Już dawno żaden z oglądanych filmów nie sprawił nam takiej przyjemności i nie zapewnił nam takiego uczucia błogości... I do tego ta boska muzyka! A ponadto znowu mam ochotę w końcu wybrać się do Paryża... :) A że szybciej uda mi się to za sprawą tego filmu... :)
Koszt VIVY z filmem, to 29,90 zł, w Empiku cena filmu ta sama, ale na szczęście wersja z gazetką jest ładnie wydana w formie książeczki z krótkimi notatkami o filmie i aktorach. No i jest co poczytać... ;)
Mogę Wam zdradzić, że oba filmy (nie ma co się oszukiwać, poza TS, chodziło przede wszystkim o filmy ;)) zostały zakupione z myślą o relaksie zaplanowanym na przyszły weekend, po mojej sesji podstawowej... Jeśli *wyjazd* dojdzie do skutku, to może, tak niekosmetycznie, uraczę Was kilkoma zdjęciami widoków... :) Mimo to będę na posterunku - tam też mają Naturę z szafą Essence! ;)
Pozdrawiam,
K.
P.S. Dla ciekawskich zamieszczam trailer Midnight In Paris... :)
P.S. Dla ciekawskich zamieszczam trailer Midnight In Paris... :)
Ja zadko kupuje czasopisma bo nie a nic fajengo ,wole w necie poszperać
OdpowiedzUsuńJa w necie szukam raczej "plociuchów", a czytać artykuły i oglądać zdjęcia wolę w formie papierowej. Pod tym względem jestem tradycjonalistką, tak samo nie przemawiają do mnie e-booki, bo po prostu lubię kartkować książkę i mieć ją ze sobą w każdych warunkach, niezależnie od stanu baterii ;)
Usuńtwój styl kupiła, na vivę chyba też się skuszę, bo tego filmu jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńWarto! O ile nie jestem szczególną fanką Woody'ego Allena, tak ten film wyjątkowo mnie urzekł... :)
UsuńO, tak, "O północy w Paryżu" bardzo mi się podobał, taki lekki i przyjemny, więc się mogę przyłączyć - jeśli ktoś nie widział to polecam ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! :)
UsuńByłam na "O północy w Paryżu" z chłopakiem i akurat byliśmy w Kinotece, więc potem popędziliśmy na Centralny sprawdzić czy aby pociągi nie jeżdżą do Paryża :P Niesamowity klimat, naprawdę od razu chce się przenieść do stolicy Francji...
OdpowiedzUsuń"Alicję" widziałam, ale specjalnie mnie ten film nie urzekł. Twój Styl to rzeczywiście fajna gazeta, ale jakoś z tych "ambitniejszych" wolę Claudię... Stara a dobra. No i obowiązkowo Glamour ;)
Karolina, mam do Ciebie pytanie przy okazji - gdzie kupiłaś ten balsam do ust firmy Tisane? Byłam dziś w Rossmanie na Świętokrzyskiej i go nie widziałam :(
S.
Wcale Wam się nie dziwię :)
UsuńAlicja jeszcze przede mną, może za tydzień się wypowiem :) Twój Styl uwielbiam! Żadna gazeta do mnie tak nie przemawia jak ta i żadna nie zdobyła mnie na tak długi czas (poza Kaczorem Donaldem w podstawówce :D)! Glamour lubiłam, ale tam jest dla mnie za mało do czytania w tej cenie... Zresztą niestety poziom artykułów też bywa różny. Niektóre numery są świetne, a inne mnie nudzą po samym przekartkowaniu... ;)
Ja kupiłam mój Tisane w zwykłej aptece, chyba tego nie ma w drogeriach, ale niemal na pewno jest w każdej zwykłej, nawet osiedlowej aptece. No i na pewno jest w aptekach Dbam o zdrowie, a one są prawie wszędzie -> doz.pl :)
Hehe, Kaczor Donald... No tak :D Co do Glamour, to masz rację. Ale ja jakoś nie mogę odejść od tej gazety, za bardzo się z nią "związałam" :)
UsuńO kurde, nie pomyślałam o aptekach! Dziękuję :))
jak do tej pory jakoś za często nie czytuję czasopism chyba że coś mi w rece wpadnie jak jest w domu :)
OdpowiedzUsuńFilm mnie zaciekawił musze obejrzeć :)
obserwujemy?:)
U mnie to ja jestem zaopatrzeniowcem w prasę ;)
UsuńFilm polecam, a na bloga chętnie zajrzę :)
ciekawy film, zresztą jak prawie każdy Allena;)
OdpowiedzUsuńlubię prasę z dodatkami:)
OdpowiedzUsuńAlicja w krainie czarów jest genialna !! :D
OdpowiedzUsuń