Dzisiaj recenzja biedronkowego żelu, który od dłuższego czasu jest hitem blogosfery! :) Mowa oczywiście o osławionym żelu micelarnym do oczyszczania twarzy. Jak już kiedyś wspominałam - ten kosmetyk jest na moim prywatnym podium w kategorii produktów do mycia buzi. Oczywiście lubię go za jego ogólne pozytywne działanie, ale nie sposób zaprzeczyć, że niska cena również stanowi jego mocny atut... ;)
Be Beauty - żel micelarny |
Słowo od producenta (notabene producentem tego kosmetyku jest nie kto inny jak Tołpa, czyli Torf Corporation):
DZIAŁANIE: Żel świetnie oczyszcza twarz z wszelkich zanieczyszczeń, jednak raczej nie porywałabym się z nim na zmywanie makijażu oczu - efekt pandy gwarantowany. Za to możecie być pewne, że puder, podkład i inne kosmetyki nałożone na buzię zostaną dokładnie zmyte. Żel nie wysusza skóry, wydaje mi się nawet, że obiecane właściwości nawilżające nie są tylko ładną bajeczką, ponieważ moja buzia nie jest ani trochę ściągnięta po myciu, a wręcz sprawia wrażenie dodatkowo nawilżonej. Wprawdzie nie mam do tego tendencji (cera mieszana w kierunku tłustej), ale w zimie, przy silnych mrozach nawet krem myjący z Alterry powodował u mnie delikatne ściągnięcie, a ten micel nie. Poza tym teoretycznie jest on przeznaczony dla cery suchej i wrażliwej, a jak wiadomo zwłaszcza cera sucha nie przepada za kontaktem z wodą. Myślę, że jest duża szansa na to, że tym razem jednak może być zadowolona... :)
Stosuję ten żel zarówno rano do odświeżenia buzi po nocy, jak i wieczorem do oczyszczenia twarzy po całym dniu. Skóra jest po nim odświeżona, oczyszczona i niesamowicie miękka i gładka. Najlepszą rekomendacją powinno być to, że powoli wykańczam drugą tubkę tego żelu... :)
KONSYSTENCJA: Hmm... Typowa, żelowa. Nie za gęsta, nie za rzadka, nie wypływa z ręki, ani nie spływa z twarzy.
Be Beauty - żel micelarny - konsystencja |
KOLOR/ZAPACH: Żel jest przezroczysty, ma przyjemny, świeży zapach, który odrobinę kojarzy mi się z borówkami :)
Be Beauty - żel micelarny - opakowanie |
OPAKOWANIE: Micel zawarty jest w miękkiej, plastikowej tubie o pojemności 150ml. Przy okazji poprzedniej tubki nie miałam najmniejszego problemu z wydobyciem produktu do ostatniej kropli, jedyne co mnie zaskoczyło, to jego koniec... Przez to, że tuba jest nieprzezroczysta nie zorientowałam się, że mam dosłownie reszteczkę żelu.
WYDAJNOŚĆ: Aktualnej tuby używam już dwa miesiące i myślę, że powinna mi wystarczyć jeszcze na około 2-4 tygodni, przy czy zaznaczam, że tym razem używam tego produktu prawie codziennie. Myślę, że to naprawdę porządny i korzystny wynik.
CENA/DOSTĘPNOŚĆ: 4,99zł, dostępny tylko w Biedronce
CZY KUPIĘ PONOWNIE: Zdecydowanie tak!
PODSUMOWANIE:
+ dobrze oczyszcza;
+ nie ściąga skóry;
+ właściwości nawilżające;
+ przyjemny borówkowy zapach;
+ brak podrażnień;
+ miękka, wygodna tubka;
+ bardzo przyjazna cena;
SKŁAD:
Miałyście okazję używać już tego żelu? Polubiłyście się z nim?
K.
mnie nie powalił na kolana :)
OdpowiedzUsuńA ja go bardzo polubiłam :]
UsuńA ja go uwielbiam. ;)
OdpowiedzUsuńJa też ;]
UsuńTak, ja go używam do demakijażu oczu i jestem bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńU mnie takie produkty nie sprawdzają się do demakijażu oczu, w tej kwestii uznaję tylko płyny micelarne, ewentualnie dwufazówki (ale niechętnie :P). Za to do twarzy sprawdza się u mnie super :]
UsuńLubię go, na pewno kupię go w cienkich dniach mojego portfela :)
OdpowiedzUsuńJa tam kupuję go niezależnie od stanu portfela :]
UsuńJa czekam,aż wkońcu zużyję moje żele,płyny i inne kosmetyki do demakijażu,by wreszcie kupić ten z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńZ tego, co piszesz, to może się trochę zejść :D
UsuńBiedronkowe kosmetyki mają dużo szkodliwych składników, sls, parabeny, butany, więc odradzam...
OdpowiedzUsuńwszędzie obecne więc nie uznawałabym tego za kryterium, a tak się składa, ze ten kosmetyk jest jakościowo lepszy od wielu drzdzych :)
UsuńNie są to pierwsze takie kosmetyki, z którymi mam do czynienia i nie zauważyłam, żeby jakoś szczególnie mi szkodziły. Jeśli się da, to ich unikam, ale nie uznaję wykluczania wszystkiego, co tylko *mogłoby* być średnie dla samej zasady. Jeśli coś się u mnie sprawdza, to raczej z tego nie zrezygnuję. Staram się sięgać po kosmetyki z różnych źródeł i o różnych składach - czasem bardziej eko, czasem mniej, ale dziękuję za opinię :)
UsuńHmm, żeli używam dość rzadko, bo jestem fleja jakaś i zachlapuję pół łazienki podczas mycia ;>> Ostatnio wpadłam jednak na pomysł żeby postawić go przy prysznicu i myć buźkę przy okazji :D A normalnie wolę jednak mleczka, płyny i toniki takie do wacików ^^ ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio też często praktykuję mycie twarzy pod prysznicem :]
UsuńJa uwielbiam tez zel i nawilzajacy z Biedronki ;p
OdpowiedzUsuńJa używałam tylko tego jednego :]
UsuńJa go kupiłam z zamiarem demakijażu oczu i niestety- tylko rozmazuje :( Także nie kupię o więcej. Za to moja mama jest zadowolona.
OdpowiedzUsuńTakie produkty to raczej z założenia przeznaczone są do oczyszczania i demakijażu, ale twarzy a nie oczu. Niewiele znam osób, którym żele sprawdzają się do demakijażu oczu. Ja na przykład nie cierpię takiej metody, bo właśnie wszystko mi się rozmazuje, a później mam do tego paskudną mgłę przed oczami :/
UsuńMuszę go w końcu spróbować:)
OdpowiedzUsuńPolecam :]
UsuńByłam w Biedronce ostatnio i niestety nie widziałam go:(
OdpowiedzUsuńTy to masz do nich pecha coś... :]
UsuńAlbo moja Biedronka nie sprowadza,nie mam pojęcia... jedynie co udało mi się kupić żel do mycia twarzy z drobinkami... a polowałam na ten do demakijażu...:/
UsuńMam nadzieję, że podpowiedź od Gray pomoże Ci rozwiązać ten problem ;)
UsuńWielka szkoda, że nie jest przeznaczony dla mojej cery. Zawsze chciałam go wypróbować :) Ale używałam już peelingującego, teraz używam nawilżającego - bardzo lubię te żele z Biedrony. Świetna jakoś za niską cenę :)
OdpowiedzUsuńA jaką masz cerę? Ja mam mieszaną w kierunku tłustej i u mnie sprawdza się świetnie, mimo, że teoretycznie jest przeznaczony do cery suchej i wrażliwej :]
Usuńno patrzcie i żel z biedronki zrobili :P
OdpowiedzUsuńTaka mała, a tyle zastosowań :P
UsuńZa takie pieniądze można spróbować ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! :]
Usuńja właśnie go używam i jestem z niego bardzo zadowolona. myje nim buzie 2 razy w tyg.
OdpowiedzUsuńTak rzadko? :] A czego używasz w inne dni? :]
UsuńUwielbiam te ich żele:) Zawsze do nich wracam:)
OdpowiedzUsuńJa używałam tylko tego, ale naprawdę zdążyłam go polubić ;]
UsuńNa mojej liście zakupów jest od n tygodni, kiedyś muszę się po niego przejść (nawet ostatnio prawie włożyłam do koszyka), ale póki co mam inne preparaty do mycia.
OdpowiedzUsuńNo to trzeba trochę pozużywać najpierw, żeby miejsca nie zajmowało ;)
Usuńjak dla mnie bardzo dobry, składowo prawie niczym się nie różni od Tołpy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji porównać, ale słyszałam o tym :)
UsuńJa używam nawilżającego również z Biedronki, polecam :)A tego jeszcze nie próbowałam, ale na pewno to zrobię. :)
OdpowiedzUsuńDzięki za recenzję! Chciałam jeszcze tylko powiedzieć, że "osławiony" to znaczy cieszący się złą sławą, w przeciwieństwie do "sławnego" czy "sławetnego";) Po prostu trochę wprowadza w błąd;) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń