Cześć Dziewczyny! :)
Niemal od tygodnia na blogach rozprzestrzenia się nowa epidemia - PaeseBox! I to nie byle jaki, bo lakierowy! O kosmetykach Paese słyszałam już kilka pozytywnych opinii, ale nie ma co ukrywać, że najbardziej pozytywne opinie zbierają jak dotąd właśnie lakiery tej marki. Do tej pory miałam okazję poznać z bliska piękny przykurzony fiolet z numerkiem 110 (KLIK), a dzięki pudełkowej akcji, będę mogła sprawdzić kolejne 5 kolorów! :)
Z pewnością część z Was już wie na czym polega cała akcja, ale pozwólcie, że przedstawię ją w skrócie dla tych z Was, które jeszcze nie natknęły się na żadną wzmiankę. Lakierowy PaeseBox, to akcja, w której za 39 zł możecie kupić pudełko, które zawiera pięć pełnowymiarowych lakierów Paese oraz dwa produkty do pielęgnacji paznokci lub do wykończenia manicure. Dzięki temu możecie zaoszczędzić nawet do 60% wartości całego pudełka, ponieważ jeden lakier w cenie regularnej kosztuje 15,90 zł, natomiast produkty pielęgnacyjne 17,90 zł. Łatwo przeliczyć, że w cenie pudełka normalnie mogłybyśmy kupić ledwo dwa, może dwa i pół lakieru... :)
Jest jeszcze jedna istotna informacja! Jeśli box zamawiacie przez internet (KLIK), to zawartość boxa jest losowa, ale za to nie musicie płacić za przesyłkę kurierską, natomiast jeśli swój box kupujecie na stoisku Paese, to jego zawartość w całości możecie skompletować samodzielnie! :)
W poniedziałek otrzymałam swój box, dlatego chciałabym pokazać Wam z bliska przykładową zawartość pudełka. Przyznam szczerze, że im więcej tego typu postów oglądam, tym większą mam ochotę na kolejne pudełko, bo lista kolorów, które wpadły mi w oko coraz bardziej się rozrasta! :)
W moim boxie znalazły się dwa preparaty pielęgnacyjne - akrylowy utwardzacz oraz mineralna baza wygładzająca. Jeśli chodzi o utwardzacz, to producent obiecuje, że już jedna warstwa przedłuży trwałość lakieru nawet o 3 dni, natomiast w przypadku bazy głównym celem jest wygładzenie płytki paznokcia i zakamuflowanie jej niedoskonałości, a ponadto baza ma chronić płytkę przed przebarwieniami. Oba produkty wydają mi się być bardzo ciekawe, więc każdy z nich chętnie wypróbuję.
Jeśli natomiast chodzi o lakiery, co z pewnością najbardziej Was ciekawi, to w moim pudełku pięć pięknych, bardzo wiosennych kolorów. Uważam, że każdy z nich jest ciekawy i każdy z pewnością znajdzie u mnie zastosowanie. Być może sama nie zdecydowałabym się na ich wybór, bo mogłabym ich nie wyłapać spośród tylu ciekawych kolorów, które oferuje Paese, ale tym razem niespodzianka wyszła mi na dobre, bo takich kolorów albo nie mam, albo są to takie odcienie, które po prostu zawsze się przydają! :)
Ciekawe jakie kolory znalazłam w moim pudełku?
118 - przybrudzony buraczkowy róż
342 - pastelowy słoneczny żółty
301 - klasyczny beżowy nudziak
191 - turkusowo-miętowa zieleń
137 - klasyczna żywa czerwień
I jak podoba Wam się zawartość mojego boxa? Skusiłyście się już na zakup, czy jeszcze się wahacie? Jakie macie doświadczenia z lakierami Paese? :)
K.
Świetny zestaw kolorów! :)
OdpowiedzUsuńTeż mi od razu wpadł w oko :)
UsuńPodoba mi się ten turkusowo-miętowy :)
OdpowiedzUsuńOn chyba znalazł do tej pory najwięcej zwolenników :)
UsuńJa otrzymałam taki sam zestaw kolorystyczny :D Również uważam te odcienie za ciekawe i takie, które na pewno się przydadzą :)
OdpowiedzUsuńO proszę! Fajnie! :) To prawda, ja też uważam, że każdy z tych odcieni ma szansę znaleźć zastosowanie :)
UsuńKolory cudne :) Ciekawa jestem tez bazy wygładzającej.
OdpowiedzUsuńJa również jestem jej bardzo ciekawa! Zobaczymy jak się sprawdzi :)
UsuńJak dla mnie box idealny :-)
OdpowiedzUsuńNie sposób się z Tobą nie zgodzić :D
Usuńsuper trafiłas, bardzo mi sie podobaja te kolorki :)
OdpowiedzUsuńMi również :)
UsuńKolory wyglądają ślicznie, ciekawe jak wyjdą na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńMegdil dostała ten sam zestaw i już go wypróbowała na paznokciach, więc zachęcam Cię do sprawdzenia lakierów u niej :) Ja jeszcze nie zdążyłam ich użyć... ale i tak chcę więcej ;)
UsuńP.S. Udało mi się zdobyć Orlika inną drogą, ale i tak dziękuję za dobre chęci :***
Te pudełeczka są niesamowite :) Najfajniejsze jest to, że na stoiskach można złożyć sobie je samemu :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba ta opcja! Poważnie zastanawiam się nad skompletowaniem drugiego boxa :P
UsuńPiękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają :)
Usuń191 właśnie wczoraj kupiłam do spółki z dziewczynami :P Wzięłyśmy dwa boxy haha ;P Na tego żółtka też się czaję :)
OdpowiedzUsuńA ze mnie się śmiałaś, że chcę drugie pudełko :D
UsuńBardzo fajne kolorki Ci się trafiły :) Mineralną bazę miałam i ją polubiłam natomiast z utwardzaczem się nie polubiłam. A to pudełko chodzi mi po głowie cały czas :)
OdpowiedzUsuńUtwardzacz mam chyba jeszcze w wersji z żelazem, więc ciekawa jestem czy zauważę między nimi różnice :)
UsuńNatalka, bierz! Ty przecież lubisz lakiery Paese, więc nawet nie ma co się zastanawiać! :)
Świetny jest Twój box, powiało wiosną :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja też uważam, że trafił mi się bardzo wiosenny zestaw :)
UsuńKolory trafiły Ci się idealne!:)
OdpowiedzUsuńDla każdego coś miłego ;)
UsuńŚliczne kolorki:) Ja może w weekend wybiore swój:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak Ci pójdzie! Ja dostaję oczopląsu od takiej ilości cudeniek :D
UsuńŚliczne odcienie! Najbardziej spodobały mi się buraczkowy i żółty ;)
OdpowiedzUsuńNie wierzę! A nie turkusowy? :D
UsuńKolory lakierów są świetne, ale jeszcze bardziej interesujące wydają się te produkty pielęgnacyjne do paznokci:)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że ja też zwróciłam na nie uwagę! Widziałam, że niektóre z dziewczyn dostały też różnego rodzaju olejki, kuracje wybielające, preparaty wzmacniające płytkę... Przeróżne! Wybór jest całkiem spory :)
Usuńpoza turkusem to bym wszystkie schrupała!
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy byłyby tak smaczne, jak wyglądają ;))
Usuńmnie strasznie kuszą, ale jakoś nie mogę się zdecydować ;-)
OdpowiedzUsuńZa duży wybór? :)
UsuńKolorki trafiły Ci się przepiękne! :)
OdpowiedzUsuńChyba też zamowię sobie ten box... chociaż i tak mam tyle lakierów, że nie wiem czy mi potrzebne :D ale... już sama zabawa sprawia frajde :D
Dokładnie! Już sama zabawa jest strasznie fajna, a że cała sprawa jest mocno opłacalna, bo dostaje się pełnowartościowe produkty... :)
Usuń...aczkolwiek doskonale rozumiem Twoje wątpliwości! Miewam dokładnie takie same przy każdych lakierowych zakupach ;)
same ladne kolory Ci sie trafily :)
OdpowiedzUsuńa jak blog pieknie wyglada!
Kinga, dziękuję! :*
UsuńŁadne kolory Ci się trafiły! Ja jednak nie chcę ryzykować i jutro pójdę na stoisko i sama sobie wybiorę :) m.in. tę miętkę nr 191 ;D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakie kolory wybierzesz! :)
UsuńPiękne:) Róż, beż i mięta w buteleczkach wyglądają obłędnie, więc będę wyglądać prezentacji napaznokciowej:)
OdpowiedzUsuńStopniowo na pewno będą się pojawiać, tylko ostatnio coś nie mogę wyhodować paznokci... :( Najwyżej będę pokazywać na krótszych ;)
Usuńnawet opłacalny ten box, bo kolrki bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nawet bardzo! To jest aż 7 pełnowymiarowych produktów w cenie 2-3, moim zdaniem warto, nawet jeśli zamawia się w ciemno :)
UsuńCałkiem fajne, ale żółtego bym nie używała :p
OdpowiedzUsuńZa to chyba wybiorę się na stoisko i sobie dobiorę swoje kolory, bo cena jest naprawdę fajna!
Ja niby żółtych też za bardzo nie używam, ale ten jest naprawdę przyjemny :)
Usuńsama chyba sie skusze na ten box, 191 mam i sobie chwale :)
OdpowiedzUsuń191 chyba większości osób skradł serca :D
Usuńpierwszy i ostatni najlepsze! a ten utwradzacz i bazę też chetnie bym wypróbowała : )
OdpowiedzUsuńMoże masz gdzieś blisko siebie stoisko Paese, gdzie będziesz mogła sobie obejrzeć je z bliska i zdecydować czy chcesz skompletować box, czy nie? :)
UsuńŚwietne lakiery :)
OdpowiedzUsuńKolory na pewno, a jak z jakością zobaczymy - chętnie się przekonam :)
UsuńAle ekstra kolory, wszystkie mi się podobają! Fajna jest idea tego pudełka, gdybym była w Polsce, to na pewno bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńPs. Świetny nowy wygląd! Nagłówek, przypomina mi bardziej ten, który był przed ostatnim i bardzo go lubiłam :)
Asiu, bardzo Ci dziękuję! :*
UsuńZatęskniłam za moimi makami! To kiedyś był bardzo charakterystyczny element mojego bloga, a motyw przewijał się o pierwszych dni (jako tło), więc chętnie do nich wróciłam! A co do poprzedniego makowego nagłówka, to on był chyba nawet dwa nagłowki temu, jeśli dobrze pamiętam! Leci czas jak nie wiem co! :)
Oj leci strasznie, strasznie! No faktycznie, coś jest w tych makach. Dobrze je z powrotem widzieć u Ciebie :)
UsuńO, wróciłaś do maków <3 super!
OdpowiedzUsuńI ładny Pease Box Ci się trafił :)
Wróciłam, bo lubię :)
UsuńDziękuję :)
Kurcze coraz bardziej kuszą te PaeseBox. Jeżeli w końcu ulegnę, to box'a skomponuję sama na stosiku. Może jak pojadę do rodziny na święta, podjadę do Częstochowy, bo w Łodzi nie mam ich stoiska (a byłam przekonana że w którymś centrum handlowym jest.)
OdpowiedzUsuńTo był strzał w 10, żeby pozwolić klientkom na samodzielne skomponowanie zawartości boxa! Ja cały czas walczę z resztkami zdrowego rozsądku ;))
Usuńpastelowe kolory podobaja mi sie
OdpowiedzUsuńTakie zawsze się dobrze sprawdzają :)
UsuńNajbardziej podoba mi się środkowy nudziak i mięta. Uwielbiam takie kolory.
OdpowiedzUsuńTen nudziak zapowiada się co najmniej ciekawie! :)
Usuńbardzo przyjemne i wiosenne kolory :) żółty wygląda obiecująco, choć ja obecniej poszukuję czegoś bardziej rozbielonego
OdpowiedzUsuńjak tak dalej pójdzie to chyba się tam do nich przejadę :D mam stoisko całkiem blisko domu i kusi mnie by wybrać kolory samodzielnie :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolory, rzeczywiście wiosenne :)
OdpowiedzUsuńTwój box bardzo mi się podoba :) Na zabawę w ciemno chyba bym się nie skusiła, bo mam sporo lakierów i nie powielanie kolorów jest praktycznie niemożliwe. Przyjemności z używania! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Cena kusząca, ale wolałabym wybrać sobie sama lakiery, bo nie przepadam za żółtym na moich pazurkach, a znając życie bym go trafiła ;)
OdpowiedzUsuńChyba mnie już skusili :D
OdpowiedzUsuń