Był już makijaż wykonany paletką Bad Girl (KLIK), a teraz- tradycyjnie już - pora na swatche wszystkich cieni z tej palety. Moją ogólną opinię o paletach Sleek'a znajdziecie TUTAJ i ma ona zastosowanie również i do tej sleekowej kasetki.
Sleek Bad Girl |
Sleek Bad Girl - pudełko |
Bad Girl, spośród innych Sleekowych palet wyróżnia się ciemną i zdecydowaną kolorystyką. Paleta zawiera 6 perłowych cieni, 4 lekko drobinkowe i tylko dwa matowe. Cienie jak zwykle są bardzo mocno napigmentowane, jednak przy tej palecie czasami sprawia to problem, ponieważ ciężko zamieść ewentualne "osypki" spod oczu nie rozmazując tego, co nam pod te oczy spadło podczas wykonywania makijażu. Zauważyłam jednak, że nakładanie cieni na bazę, lekko je wklepując (pacając :D) zazwyczaj niweluje tę niedogodność.
Jednocześnie zaletą mocnej pigmentacji tych cieni jest ich - wybaczcie wyrażenie - kilo-mega-giga-wydajność! Wystarczy naprawdę niewielka ilość cienia dla uzyskania mocnego, wyraźnego koloru i tyczy się to zarówno jasnych cieni (dwa rodzynki), jak i ciemnych.
Jednocześnie zaletą mocnej pigmentacji tych cieni jest ich - wybaczcie wyrażenie - kilo-mega-giga-wydajność! Wystarczy naprawdę niewielka ilość cienia dla uzyskania mocnego, wyraźnego koloru i tyczy się to zarówno jasnych cieni (dwa rodzynki), jak i ciemnych.
(Kiedy piszę tego posta moja Kota postanowiła zasnąć mi na prawym przedramieniu, które mam oparte o biurko i nie rusza ją nawet to, że muszę czasem tą ręką ruszyć - zresztą przecież ta ręka służy do głaskania, więc skoro aktualnie nie wykonuje tej czynności, to czemu miałaby się "marnować"?! :D Ot, taka kocia dygresja)
Paleta standardowo zawiera 12 cieni o gramaturze 1,1g.
Cena: ok. 26-30zł zależnie od sklepu/sprzedawcy.
Sleek Bad Girl - kasetka |
Sleek Bad Girl - kolory |
Górny rząd od lewej (L-R):
Innocence - perła - perłowy biel (no nijak nie umiem inaczej określić tego koloru :D);
Gullible - perła - kolor szampana, jasny beż;
Blade - perła - srebrny;
Gun Metal - perła - ciemnoszary;
Underground - drobinkowy - bardzo ciemny grafitowy, prawie czarny;
Noir - mat - czarny, tak po prostu ;)
Sleek Bad Girl - swatche w słońcu |
Sleek Bad Girl - swatche w cieniu |
Intoxicated - perła - leśna zieleń, w słońcu wygląda trochę jak słynny catrice'owy kameleon;
Envy - drobinkowy - ciemny, zgniłozielony :P;
Obnoxious - drobinkowy - czysty niebieski;
Abyss - drobinkowy - ciemny granatowy;
Twilight - perła - intensywny, chłodny fiolet;
Rebel - mat - ciemny fiolet - śliwka węgierka.
Makijaż na Twoim oczku raczej dla Good Girl :)
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam ;)
Usuńuwielbiam tą paletkę, moja pierwsza Sleek'owa ;)
OdpowiedzUsuńNo to ładnie, taka ciemna na pierwszy ogień :)
UsuńNie mam jej,ale kolory mi sie podobają,oczko też:-)
OdpowiedzUsuńA dziękuję! :) Ja uwielbiam te fiolety i niebieskości iii jeszcze szampana, są cudne! :)
UsuńKolory bardzo ładne, jednak dla mnie są za ciemne.
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo to bardzo udana paleta :)
UsuńPodoba mi się ta paletka ale wiem że tych najciemniejszych bym nie używała;)
OdpowiedzUsuńNo tak, lepiej zainwestować w kolory, których będziesz używać :)
Usuńmam tą paletke, bardzo, bardzo fajna:)
OdpowiedzUsuńCenię sobie cienie ze sleeka;)
Ja też je uwielbiam, dużo kolorów w świetnej cenie i ta pigmentacja! :)
Usuńhello :) jeśli najdzie Cię ochota na flormar to pisz śmiało - ja mam dwie wyspy w pobliżu, więc chętnie Ci coś kupię i wyślę. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOjej! Dzięki wielkie! W takim razie jeśli tylko coś sobie upatrzę, to nie omieszkam Cię o to zmolestować :D
UsuńSzkoda, że paletki Sleek mają tyle tej perły. Miałabym z tymi cieniami problem przy mojej opadającej powiece.
OdpowiedzUsuńTo prawda, mało która paleta nie zwiera perły w dominującej ilości... Chociaż biorąc pod uwagę nieco gorszą jakość ich matów, to może to i lepiej ;)
Usuńśliczna jest ale wolę bardziej jasne paletki chociaż i z tej bym wybrała jakieś kolory dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńale jakbym ja zobaczyła 5 lat temu gdy wolałam mocny makijaż to bym była zakochana hehe
ps. Piękny makijaż oka ;)
Super swatche zrobiłaś ;) Mnie zupełnie nie wychodzą fotki odcieni :D:D
OdpowiedzUsuńTen dolny rządek to moje oczko w głowie i na głowie...
Pogłaszcz kociaka ode mnie ;))
PS. Znowu wyłączyłam moderację, nie śmiej się już :D Hehehe. Włączyłam dla notek starszych - może się w ten sposób nie pogubię ;)
Mi wychodzą swatche, Tobie makijaże. Jest sprawiedliwość na tym świecie :D
UsuńJuż nie będę :D Tak chyba będzie najwygodniej dla Ciebie :)
Hehe ;) Powiem Ci, że teraz jest git, nowe notki sprawdzam sobie bezpośrednio pod postem (bo ten blogger nowy dla mnie też mało czytelny), a te starsze moderuję czyt. nie przegapiam ;)
UsuńHaha, sprawiedliwość mówisz? :D No, a ja czekam jeszcze na to kuszenie OSS :P Bo wiesz, trzeba mnie przekonać do jeszcze jednej (dziesiątej) paletki, którą dorzucę do wish listy xd
paleta ma śliczne kolory ale nie skuszę się rzadko robię ciemne smokey :)
OdpowiedzUsuńAle te fiolety... :))
UsuńMmmm...
OdpowiedzUsuńNawet takie delikatne oko Ci nią wyszło. Bo sama w sobie wygląda bardzo drapieżnie.
Ja już nie wiem, czy to zdjęcie, czy to ja :P
UsuńUrocze oczko ;)
OdpowiedzUsuń