niedziela, 10 czerwca 2012

MIYO Mini Drops - bezimienny pastelowy fiolet :) [swatche]

Pamiętacie moje zakupy, na których przypadkiem upolowałam nowiutkie maluchy z MIYO? Przed Wami pierwszy z tej czwórki (czwórki, bo zielenią podzieliłam się z jedną ze zwyciężczyń mojego przedwakacyjnego konkursu...:)). Dzisiaj na tapecie piękny, pastelowy jasny fiolet, który jako jedyny z mojej kolekcji nie posiada numerka ani nazwy, a na pewno nie na etykiecie... Wydaje mi się, że ten fiolet, to jakiś kolor spoza kolekcji, bo inny fiolet (Lilac Bouquet) dostępny w nowej linii Mini Drops, na zdjęciach wydaje mi się być ciemniejszy niż ten mój.


Mój kolor, to tak już napisałam, piękny, jasny, pastelowy rozbielony fiolet, zawierający drobniutki shimmer, który jest niemal niewidoczny na paznokciach, a który jednak udało się uchwycić na niektórych zdjęciach. Dzięki temu shimmerowi lakier w słonecznym świetle wydaj się być pastelowym, jasnym różem.


Lakier ma bardzo przyjemną konsystencję, nie rozlewał się po skórkach, a jego aplikacja była bajecznie łatwa, również ze względu na to, że nie smużył. Ewentualne delikatne smużki, niwelowało dołożenie drugiej warstwy, która moim zdaniem wystarczyła do pełnego krycia. Maluch wyposażony jest w dość wygodny, zgrabny pędzelek, który nie sprawiał większych problemów przy aplikacji lakieru i nie utrudniał manewrów przy brzegach paznokci.


Moja sztuka kosztowała całe 3,50zł, a lakier wcale aż taki mały nie jest - myślę, że buteleczka zawiera jakieś 6-7ml produktu. Fiolet trzymał się na moich paznokciach 3 dni bez obtarć i odprysków, ale czwartego dnia nie nadawał się już do niczego poza zmyciem... Ja tam jestem zadowolona! :)





w cieniu
A Wy upolowałyście jakieś maluchy z MIYO?
K.

58 komentarzy:

  1. Podoba mi się, że jest taki delikatny, nienachalny.
    On jest po prostu starszym dropsem. Te starsze dropsy nie miały numerków ani nazw. Też kilka takich dorwałam ostatnio.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz! To ja nie wiedziałam, że są jakieś starsze, oprócz tych pachnących :)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie mi się podoba - lubię takie delikatne kolory :) Nudziaki, pastele itp. ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja raz na jakiś czas też lubię zrobić sobie odmianę w jaśniejszym kierunku :)

      Usuń
  4. no ładny ej! :D muszę w końcu moje Miyo użyć, bo tak stoja samotnie i czekają na swoją kolej :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem czemu, ale kolor kojarzy mi się z lodami jagodowymi:)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo delikatny efekt, ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolor jest przepiękny, mimo, że perłowy :) Ja jestem wielką miłośniczką lakierów do paznokci, keidyś pokażę na swoim blogu swoją kolekcję i powiem szzcerze, już nie mogę się doczekać, jak to zrobię :)) Lakierów z MIYO nigdy nie miałam, a czytałam ostatnio dużo o nich i muszę przyznać, że mają na prawdę fajne kolory. Chyba się skuszę, jak tylko znajdę je w sklepie :)

    Przy okazji jeśli masz ochotę, zapraszam na moje pierwsze rozdanie na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no, moim zdaniem do perły mu daleko. To raczej drobniutki shimmer, niż perła :]

      Usuń
  8. jak nie przepadam za jasnymi kolorami, to ten jest cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie delikatne kolorki <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładny, ale chyba wolę bardziej wyraziste kolory :)
    Muszę się w końcu po jakiś wybrać ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz się spieszyć, bo już niewiele zostało ;)

      Usuń
  11. cudny kolor, koniecznie muszę kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hihi, zdaje się, że ze mną się podzieliłaś ;>>
    Śliczny ten odcień jest, choć dla mnie pewnie byłby za jasny :)
    Swoją drogą, może się uda jeszcze dopaść kilka fajnych kolorów (choć słyszałam, że ostatnio w Jasminie pustki), ale jest nowa drogeria internetowa, która sprzedaje MIYO, ciekawe, może będą mieli również te maluszki. Jak na razie widzę zwykłe, zapachowe i metaliczne ;) Zaspamuję Ci: http://www.i-lovebeauty.pl/miyo-perfume-zapachowe-lakiery-p129.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, ale widzę, że Ty już to wiesz :D To chyba u Ciebie gdzieś czytałam ;>

      Usuń
    2. Pewnie, że z Tobą :]

      W Jasminie faktycznie dość pustawo, ale w tej drugiej drogerii jeszcze trochę maluchów zostało, choć są mocno przebrane ;)

      Vex o tym pisała, ale ja komentowałam post na ich fb, więc może tam widziałaś :)

      Usuń
    3. Aa, no właśnie. Sklerozę mam :) Faktycznie, mówiłaś mi o tej drugiej drogerii, muszę kiedy skoczyć jak będę przy kasie. ;)

      Usuń
    4. A gdzie ta druga drogeria z maluchami MIYO?

      Usuń
    5. http://charlottes-wonderland.blogspot.com/2012/06/wiesci-z-pola-bitwy-essence-new-league.html

      Usuń
    6. A to o to chodzi! Już pamiętam, że to czytałam:D Hmm średnio wiem gdzie to jest, ale może jakoś znajdę :)

      Usuń
  13. piękny kolorek, a miałam go dziś w łapkach i ostatecznie zrezygnowałam :(

    OdpowiedzUsuń
  14. ciekawe kiedy napotkam miyo na swej drodze :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby zanim wykupią Ci sprzed nosa najciekawsze kolory ;)

      Usuń
  15. Oo lakier!:D Jest śliczny, lubię takie delikatne róże!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jesteś róż! Czytaj tytuł lakieroholiczko! :D :*

      Usuń
    2. Hahaha:D Ja tu widzę róż kurde no!:D A może i lila...:P nie no róż bardziej! z monitorem mam może coś nie tak:P

      Usuń
  16. Bardzo ładny ! U mnie mało pastelowych lakierów jakoś :D

    OdpowiedzUsuń
  17. cudny! a ze mną się nie podzieliłaś ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się pudełkiem nie chciałaś podzielić ;) To pewnie dlatego... Sama sobie jestem winna, obiecuję poprawę :P

      Usuń
  18. Już tyle przeczytałam dziś o lakierach, że zaraz sama kupię jakiś :D Ładny ten kolor na paznokciach wydaje się o wiele mniej fioletowy niż w butelce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet mi to nie przeszkadza, po prostu miał być jasny :) Biegnij zanim wszystko wykupią ;)

      Usuń
  19. uwielbiam takie delikatne kolorki!

    OdpowiedzUsuń
  20. Prześliczny kolorek : ) Może jutro się rozejrze za jakimś kolorkiem , konkretnie mam ochotę na kobalt i cytrynkę : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To rozglądaj się uważnie, chętnie pooglądam zdobycze :]

      Usuń
  21. śliczne jagody ze śmietaną aż się oblizałam ;D

    OdpowiedzUsuń
  22. zadbaj o skórki koleżanko.... ble

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Ty nie dogryzaj anonimie. Ja na swoje skórki nie narzekam ;)

      Usuń
    2. Pffff... skórki... aż musiałam cofnąć i obejrzeć te "niezadbane" skórki :P

      A ja nie mam jeszcze maluchów :) Jak dorwałam "zwykłe" MIYO to z podniecenia zapomniałam, żeby rozejrzeć się też za maluchami :P

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! :)

Jeśli chcesz zareklamować swój blog w komentarzu, to zanim zostawisz swój adres, przeczytaj ostatnią notatkę i wypowiedz się na jej temat nieco bardziej obszernie niż tylko "fajna notka". Jeśli sama piszesz bloga, to na pewno potrafisz wyrazić swoją opinię poprzez komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Blog template designed by SandDBlast