wtorek, 18 grudnia 2012

Pharmatheiss Cosmetics - Granatapfel - żel pod prysznic

Cześć Dziewczyny!

Jak być może pamiętacie, w listopadzie również i ja zostałam zaproszona do przetestowania produktów marki Pharmatheiss Cosmetics. Powoli już wyrabiam sobie o nich zdanie i w niedługim czasie na blogu powinny pojawić się również recenzje masła do ciała oraz kremu na rąk, a dziś przygotowałam dla Was recenzję żelu pod prysznic, czyli produktu, który chyba najmocniej skradł moje serce spośród całej otrzymanej czwórki.


Producent o produkcie oraz SKŁAD:


DZIAŁANIE: Żel bardzo dobrze wywiązuje się ze swojego podstawowego zadania, czyli oczyszczania ciała. Jest bardzo delikatny dla skóry, nie wysusza jej, ani nie podrażnia nawet najbardziej wrażliwych miejsc. Producent, w ulotce dołączonej do paczki, zapewnia o tym, że kosmetyk jest przeznaczony również dla osób o wrażliwej skórze i jestem skłonna przyznać mu tutaj rację. Może tylko z obiecanym nawilżeniem nieco go poniosło, bo choć żel nie wpływa na przesuszanie skóry, to jednak nie nawilża jej i moim zdaniem, zwłaszcza osoby o suchej skórze nie obędą się bez porcji balsamu po kąpieli. Zapach rzeczywiście jest bardzo przyjemny i orzeźwiający.

Podczas kontaktu ze zwilżoną skórą żel zaczyna się delikatnie pienić i nawet jedną porcją można umyć całe ciało, bez dodatkowego użycia gąbki.


KONSYSTENCJA: Żel ma dość dziwną, galaretowatą, zbitą konsystencję, która sprawia wrażenie, jakby się miało do czynienia z koncentratem żelu, a nie jego czystą postacią.

KOLOR/ZAPACH: Kosmetyk Pharmatheiss ma piękny, owocowy zapach. Nie jestem do końca pewna, czy jest to granat, wydaje mi się, że granat jest odrobinę bardziej cierpki, niemniej jednak zapach żelu najbardziej przypadł mi do gustu. Pozostałe produkty w serii pachną wprawdzie niemal identycznie, ale to właśnie do żelu ten zapach pasuje mi najbardziej. Produkt ma ciemnoróżowe (ciemnobordowe?) zabarwienie i zawiera w sobie jakieś ciemniejsze kropeczki, które wyglądają jak rozpuszczające się cząstki owocu.


OPAKOWANIE: Żel umieszczony został w plastikowej, przezroczystej tubie, dzięki której łatwo o kontrolę zużycia. Tuba zawiera 200ml produktu i nie sprawia problemów, przy wydobywaniu żelu, ponieważ jest miękka i żądaną porcję żelu z łatwością możemy wycisnąć na dłoń, bez zbędnych akrobacji ze strząsaniem produktu ;) Sam żel, jak to się ładnie mówi, "stoi na głowie", dzięki czemu z łatwością możemy zużyć go do samego końca. Jedyną wadą opakowania jest fakt, że woda bardzo łatwo dostaje się w plastikową część nakrętki, w której ulokowana jest reszta tuby przez co możemy się narazić na nieprzyjemne oblanie zimną wodą, która uzbierała się w nakrętce.

WYDAJNOŚĆ: Bardzo standardowa. Na początku myślałam, że produkt jest mocno niewydajny, ale biorąc pod uwagę fakt, że używałam go na spółkę z moim M., a także to, że dotychczas zwykle używaliśmy o połowę większych pojemności, okazuje się, że zużycie jest naprawdę na odpowiednim poziomie. W tej chwili zużyliśmy już całą tubkę i szacuję jej wydajność na około 3 tygodnie codziennych kąpieli, często dwa razy dziennie.

CENA/DOSTĘPNOŚĆ: ok. 30zł; z tego, co udało mi się zlokalizować kosmetyki te dostępne są raczej w aptekach lub drogeriach z aptekami, stacjonarnie widziałam je w Hebe, a online możecie je zamawiać np. na doz.pl

CZY KUPIĘ PONOWNIE: Nie sądzę. Wprawdzie żel mocno przypadł mi do gustu, to jednak sądzę, że cena jest nieco zbyt wysoka, jak na produkt, który zużywa się w mgnieniu oka.

Podsumowując:
+ dobrze oczyszcza ciało;
+ przyjemny zapach;
+ standardowa wydajność;
- dość słaba dostępność, raczej online, niż stacjonarnie;
- wysoka cena.

Bardzo polubiłam ten produkt, ale niestety cena jest dla mnie nieco zbyt wysoka, dlatego nie sądzę, żebyśmy jeszcze kiedyś się spotkali. Szkoda, bo było miło. A czy Wy używałyście już kosmetyków Pharmatheiss? A może ta marka jest Wam zupełnie obca?
K.

Produkt otrzymałam w ramach współpracy z zespołem PR Polfarmex. Dziękuję Pani Magdalenie za udostępnienie produktów do testów.


44 komentarze:

  1. Bardzo jestem ciekawa recenzji reszty zestawu :) Żel jak żel, dla mnie nieco za drogi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie niestety też :( Niedługo na pewno napiszę też o kremie do rąk i masełku do ciała. O kremie do twarzy notka pojawi się pewnie już w styczniu :)

      Usuń
  2. ja w ogóle nie znam tej firmy :) najpierw pomyślałam, że o Pharmaceris tutaj chodzi :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam to samo skojarzenie, kiedy pierwszy raz widziałam reklamę :P

      Usuń
  3. Wygląda bardzo fajnie :) Nie przepadam za produktami w tubkach, bo zawsze mam problem z wydobyciem kosmetyku do końca.

    Buziaki,Magda
    PS.Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym przypadku nie zaobserwowałam takiego problemu, a zużyłam już cały produkt :)

      Usuń
    2. ja zawsze mam takie szczęście, że kupując produkt w tubce mam problem z wydobyciem :D Ale fajnie, że u Ciebie było OK :)

      Usuń
    3. No to faktycznie nie masz szczęścia do tubek ;)

      Usuń
  4. Mam ten żel. Podobają mi się te 'smugi' co w nim pływają:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też :D tylko moje rozpuściły się jakoś w połowie opakowania ;)

      Usuń
  5. Tę firmę znam tylko z blogosfery.
    Niestety, cena (jak na żel) troszkę wysoka - skutecznie mnie odstrasza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety też mnie trochę przeraża :(

      Usuń
    2. No faktycznie! Chociaż i tak mam ochotę na ten żel :)

      Usuń
  6. Ich kosmetyki są w Hebe? Musze tam w końcu dotrzeć, bo widzę że wiele dobrego mnie omija :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno widziałam je jakiś czas temu w Hebe na ONZ :)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. No cóż, dlatego nie zakładam opcji powrotu do tego produktu ;)

      Usuń
  8. Tą markę kojarzę tylko z blogów, sama jeszcze nie testowałam tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są naprawdę niezłe, ale ceny są moim zdaniem nieco wygórowane :/

      Usuń
  9. Ja też nie lubię wydawać więcej niż 10-15 zł na żel pod prysznic, czasem zdarzało mi się mieć żele marek aptecznych, ale były to głównie jakieś promocje czy gratisy, np miałam żel Klorane i był świetny. Zazwyczaj takie żele są przyjemne, ale jednak wolę wydać więcej na twarz czy włosy, jak chyba większość z nas ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym miała problematyczną skórę to pewnie sięgnełabym po coś aptecznego, ale skoro zwykłe drogeryjne produkty mi nie szkodzą, to póki co zostanę przy nich ;)

      Usuń
  10. Żel pokochałam od pierwszego użycia, dla mnie jest wart swojej ceny podobnie jak krem do rąk. Reszta zestawu nie bardzo wpasowała się w moje potrzeby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, jako posiadaczka bardziej wrażliwej skóry pewnie jesteś w stanie bardziej go docenić. Mi natomiast zwykłe produkty drogeryjne nie robią krzywdy, a przy tempie ich zużywania zwyczajnie nie stać mnie na powrót do tego kosmetyku, żeby za chwilę wyrzucić puste opakowanie ;)

      Usuń
    2. Doceniam go zdecydowanie :) ale też dlatego, że śmiało może konkurować z seriami dla skór atopowych a tutaj dostajemy dobrą formułę oraz zapach :) Lubię mieć pod ręką taki produkt, szczególnie kiedy okresowo muszę uważać na skórę :/

      U mnie żele/płyny do kąpieli itd. to najszybciej zużywalne kosmetyki a wydajność tego żelu bardzo mnie zaskoczyła. Na plus!

      Gdybym nie miała takich wymagań to pewnie wolałabym zostać przy drogeryjnej półce ale czasami można zaszaleć :)

      Usuń
  11. również jestem w posiadaniu tego zestawu i właśnie żel przypadł mi najlepiej do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel jest chyba najlepszym produktem z tego zestawu :)

      Usuń
  12. Może i zapowiadałby się ciekawie, ale 30 zł za żel pod prysznic to przesada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, myślę, że nawet w BBW nie dałabym tyle za żel pod prysznic. Zbyt szybko zużywamy takie produkty, żeby płacić za nie więcej niż 10-15zł, tym bardziej, że mówimy o 200ml żelu, nawet nie 300-400.

      Usuń
  13. to prawda, szkoda, że drogi, bo niesamowicie mnie kusi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To naprawdę fajny produkt i gdyby nie ta cena, to pewnie co jakiś czas bym do niego wracała :)

      Usuń
  14. Dla mnie też 30 zł, to lekka przesada za żel pod prysznic :) w końcu długo na naszym ciele nie jest i nie ma możliwości, aby zadziałał pielęgnująco na naszą skórę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi marka ta jest obca, ale jesteś trzecią osobą już która mnie kusi tym żelem :) Choć cena również dla mnie za wysoka na regularne używanie, to raz na spróbowanie, czemu nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbować warto, kto wie, może zakochasz się tak jak Hexx :)

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. Niestety, jak na produkt, który zużywam w ciągu 2-3 tygodni, to niestety za wysoko dla mnie.

      Usuń
  17. Nie znam. Gdzie to można kupic?

    OdpowiedzUsuń
  18. Droga Krzyklo, wszystko jest napisane, ale podaję Ci również link do spisu aptek :)

    http://granatapfel.pl/apteki

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo przydały by mi się te produkty

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Cena faktycznie jest dość wysoka jak na zel pod prysznic. Ja na tego typu produkty wole nie wydawac zbyt duzej kwoty. Jednak w promocji pewnie bym go kupila w celu przetestowania:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cena jest dla mnie nie do przyjęcia, ale sam żel wygląda bardzo ciekawie i zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam, ale widzę , że ten żel bardzo mi się by podpasywał w moje gusta kosmetyczne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! :)

Jeśli chcesz zareklamować swój blog w komentarzu, to zanim zostawisz swój adres, przeczytaj ostatnią notatkę i wypowiedz się na jej temat nieco bardziej obszernie niż tylko "fajna notka". Jeśli sama piszesz bloga, to na pewno potrafisz wyrazić swoją opinię poprzez komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Blog template designed by SandDBlast