Cześć Dziewczyny!
W ostatnich dniach wygrzebałam z pudełka przepiękny lakier z China Glaze o apetycznej nazwie Strawberry Fields. Słysząc jego nazwę niezmiennie kojarzy mi się scena z Across The Universe, w której Jim Sturgess śpiewa kawałek Beatlesów, czyli oczywiście Strawberry Fields Forever. Może China Glaze nie przypomina truskawki, ale z pewnością jest równie apetyczny, co truskawkowa "instalacja" w filmie :)
Korzystając z tego, że znalazłam na dysku zdjęcia tego cudaka chętnie podzielę się z Wami tym, jak ta malinko-truskawka prezentuje się na paznokciach :)
KOLOR:
To pierwsza Chinka na moim blogu i jednocześnie jedna z dwóch pierwszych Chinek w mojej kolekcji, dlatego kolor po prostu musiał być wyjątkowy! Strawberry Fields, to cudowny malinowy odcień różu, naładowany drobinkami, połyskującymi na złoto. Co najważniejsze, drobinki nie zanikają po pomalowaniu paznokciu, ale ładnie ujawniają swój urok w słońcu lub sztucznym świetle, choć jeśli zerknąć na lakier z bliska, to i wtedy są dobrze widoczne. Na paznokciach lakier wydaje się być w nieco cieplejszym odcieniu, niż w buteleczce, być może jest to właśnie kwestia drobinek.
PĘDZELEK:
Lakier jest wyposażony w dość cienki i długi pędzelek, ale mimo wszystko jest on całkiem wygodny, choć gdybym miała wybór, to jednak wolałabym szerszą łopatkę. Niemniej jednak nie jest źle, bo pędzelek nie jest przesadnie elastyczny, ale też nie jest sztywny. Całkiem dobrze manewruje się nim przy skórkach, choć ja akurat nie uniknęłam drobnych wpadek ;)
KONSYSTENCJA I KRYCIE:
Lakier ma odpowiednią konsystencję, nie jest ani zbyt rzadki, ani zbyt gęsty, choć gdybym miała określić jeden "kierunek", to zdecydowanie bliżej mu do rzadkiego. Mimo wszystko pigmentacja lakieru jest dobra, dlatego dwie warstwy dobrze pokrywają płytkę i jednocześnie nadają odpowiedni odcień lakierowi.
TRWAŁOŚĆ:
Lakier miło mnie zaskoczył swoją trwałością, zwłaszcza teraz. Poprzednio nosiłam go około 4 dni, teraz spokojnie wytrzymał i pięć dni i dopiero wtedy pojawiły się pierwsze odpryski. Końcówki wycierają się nieco szybciej, ale na szczęście nie rzuca się to zbytnio w oczy.
ZMYWANIE:
Lakier wymaga ciut więcej cierpliwości przy zmywaniu, niż odcienie kremowe. Drobinki początkowo stawiają mały opór, ale na szczęście po chwili odpuszczają. Lakier nie rozmazuje się na skórze i raczej nie przebarwia płytki.
CENA/DOSTĘPNOŚĆ:
Lakierów China Glaze szukajcie przede wszystkim w sklepach internetowych. Ceny wahają się zwykle od 15 do 25 zł za buteleczkę. Uważam, że cena jest bardzo adekwatna do jakości :)
I jak Wam się podobają "truskawkowe pola"? Ja jestem oczarowana! :)
K.
***
Bardzo ładny :) Fajne ma te drobinki :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie one mnie w nim tak urzekły! No bo, że różowy, to oczywiste ;))
UsuńŚliczny kolor i jak drobinek nie lubię, tak tu naprawdę dobrze to wygląda:)
OdpowiedzUsuńPrawda?! :)
UsuńŁadny i ze złotym shimmerem, biegnę do szukać na allegro :)
OdpowiedzUsuńŻe Ty go Monia jeszcze nie masz, to ja jestem w szoku :)
UsuńTeż go mam i pokazywałam u siebie. Jest unikatowy a najpiękniej wygląda w słońcu, kiedy złote drobinki wręcz skrzą się się paznokciach...
OdpowiedzUsuńOj tak! W słońcu jest jeszcze piękniejszy! :)
UsuńFajniutki jest :))
OdpowiedzUsuń:))
UsuńNiczego sobie, ale nie moja bajka :) Mi nazwa od razu kojarzy się z Anią i jej blogiem :D
OdpowiedzUsuńHaha trafne skojarzenie :))
UsuńŚliczny jest :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje na paznokciach ! :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPrzyjemny :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńOd dawna kusi mnie ten lakier w tym odcieniu, ale nie jestem pewna, czy bym go nosiła :)
OdpowiedzUsuńNosiłabyś! :))
Usuńprezentuje sie slicznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńChyba nie zdziwię Cię jak powiem, że to mój ulubieniec :) Jedyne co bym w nim zmieniła to konsystencję, dla mnie jest ciut za rzadka :(
OdpowiedzUsuńAni trochę mnie to nie dziwi! Już Iwetto zauważyła, że skojarzenie z Twoją osobą powinno być oczywiste :D
Usuńśliczny! aż sobie go wpisze na chciej listę, zauroczył mnie :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
UsuńPrzyjemnie wygląda na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKolor śliczny :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wpadł Ci w oko :)
UsuńBardzo mi się podobają truskawkowe pola :)
OdpowiedzUsuńPrawda?! :))
UsuńTeż był moją pierwszą Chinką, bo to kultowy kolor :)
OdpowiedzUsuńJest śliczny i jak dla mnie niezastąpiony :)
Pięknie u Ciebie wygląda :))
Iwkaga - zgadzam się! Kultowy i niezastąpiony! :)
UsuńDziękuję :)
Też mam ten lakier i wczoraj też użyłam go do zdobienia :)
OdpowiedzUsuńSuper! :)
UsuńSzalenie mi się podoba i miałam go kupić latem, ale jakoś mi umknął. Na wiosnę pewnie sobie sprawię :)
OdpowiedzUsuńA to niedopatrzenie! :D
UsuńBardzo ... smakowity kolor :)
OdpowiedzUsuńO! To dobre określenie! :)
UsuńStrasznie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
Usuńpiekny kolor :)
OdpowiedzUsuńOj tak! :)
UsuńPodoba mi się bardzo, i odcień bazy i te urocze drobinki ;)
OdpowiedzUsuńKasia i Ty tutaj? :D
Usuńah piękny kolor, wszyscy piszą o tych lakierach a ja nei miałam jeszcze nigdy przyjemności ich próbować :( to się musi zmienić :)
OdpowiedzUsuńWarto polować na okazje, teraz część Chinek jest wyprzedawana za 15zł w Alphanailstylist :)
Usuńjaki piękny kolorek!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :]
UsuńPiękny odcień różu, a te złote drobinki pasują do niego jak ulał. Cacuszko z tych truskawkowych pól :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%! :)
Usuńwow, ja również jestem oczarowana tym lakierem :) wg mnie takie cudo jest warte każdej ceny :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak! :)
UsuńPrzyjemny kolorek :)
OdpowiedzUsuńLubię wszytko co różowe, to też!!!!!!!!! jeden jeden jedenaście :D
OdpowiedzUsuńPierwsza część jest oczywista i popieram to! :D Drugiej nie zrozumiałam :P
UsuńNa lato jest świetny, to prawda, ale ja lubię po niego sięgać, jak jest chłodno. Jakoś tak mi pasuje ;)
OdpowiedzUsuńśliczny jest i marzy mi się od kiedy go zobaczyłam ;) jakieś pół roku temu? :p ale jakoś wciąż nie mogę go kupić
OdpowiedzUsuńZuzia, no to koniecznie! Najpóźniej na najbliższych targach! ;)
UsuńBardzo ładny, ja ostatnio zamówiłam sobie trzy lakiery China glaze, są piękne i chcę kolejne :) I zawsze myślałam że są droższe ;p
OdpowiedzUsuńSama przymierzam się do kilku Chinek, ale próbuję być rozsądna ;)
UsuńBardzo go lubię! Jest po prostu śliczny!:)
OdpowiedzUsuńCudeńko! :)
Usuńpiękny jest :3 mam dość podobny Ahoy!, też z china glaze :)
OdpowiedzUsuńO Ahoy nie słyszałam :)
UsuńPrześliczny <3 Na paznokciach wygląda lepiej niż w opakowaniu :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :)
UsuńAle śliczny kolor i te drobinki, piękny :)
OdpowiedzUsuńTy to na pewno lubisz drobinki :)
UsuńFajny, chociaż chciałabym żeby był mocniejszy ;P
OdpowiedzUsuńI tak jest piękny ;)
Usuńbardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak! :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, drobinki szczególnie :)
OdpowiedzUsuńAle słodziak! To jest to, co lubię! :)
OdpowiedzUsuń