Dawno, dawno temu w mojej łazience pojawił się kolejny sprzęt z rodziny Foreo. Jeśli jeszcze pamiętacie, mam już szczoteczkę do mycia twarzy Foreo LUNA Mini (klik), z której jestem bardzo zadowolona i nadal regularnie po nią sięgam. Tym razem sięgnęłam natomiast po soniczną szczoteczkę do mycia zębów - Foreo ISSA.
CO MÓWI PRODUCENT?
Wyjątkowość szczoteczki do zębów ISSA, zdobywcy nagrody Silver A’Design, polega na przenoszeniu pulsacji o wysokiej intensywności na miękkie, silikonowe włosie. ISSA™ została zaprojektowana tak, by używać jej jak zwykłej szczoteczki manualnej. Nie wywołuje fali drgań jak szczoteczka elektryczna o szorstkim włosiu, lecz pulsuje, co sprawia że jest łagodniejsza i zdrowsza dla dziąseł, a jednocześnie skutecznie czyści zęby.
MOJE ODCZUCIA
Jeśli chodzi o mycie zębów, to muszę przyznać, że nigdy nie byłam wielką zwolenniczką elektrycznych szczoteczek. Miałam kiedyś jedną, ale w pewnym momencie, nie wiem kiedy i nie wiem jak, wróciłam do tradycyjnych szczoteczek i nigdy nie zatęskniłam za elektryczną. Do szczoteczki Foreo ISSA podeszłam więc z pewną podejrzliwością, ale i ciekawością. I choć polubiłam ją, to chyba nadal nie mogę powiedzieć, że jest dla mnie niezastąpiona.
Silikonowe "włosie" jest z pewnością bardzo delikatne zarówno dla zębów, jak i dla dziąseł i tu pierwszy zdecydowany plus dla ISSA - w czasie regularnego stosowania tej szczoteczki, krwawienia z dziąseł zdarzały mi się nieporównywalnie rzadziej, niż w przypadku sięgania po klasyczną szczoteczkę, nawet tę najdelikatniejszą.
Drugim plusem jest to, że ISSA rzeczywiście świetnie czyści powierzchnię zębów, co czuję szczególnie na tych przednich - odnoszę wrażenie, że są dużo gładsze po umyciu zębów szczoteczką ISSA, niż po użyciu tej tradycyjnej i to przy użyciu dużo mniejszej siły i przy dużo mniejszym nacisku. Niestety w tym miejscu muszę wytknąć jej też pierwszy minus - wydaje mi się, że ISSA nie radzi sobie zbyt dobrze z usuwaniem resztek jedzenia z trudniej dostępnych miejsc. U mnie są to przykładowo ósemki, które wyrosły tylko połowicznie, więc są nieco uciążliwe w czyszczeniu. ISSA nie radzi sobie z nimi najlepiej i czasami czuję potrzebę sięgnięcia po zwykłą szczoteczkę, której włosie jest jednak bardziej elastyczne i łatwiej omiata te ostatnie zęby.
Myślę, że rozwiązaniem tej sytuacji mógłby być zakup końcówki hybrydowej, która poza włosiem silikonowym posiada również włosie polimerowe, które w założeniu ma zapewnić mocniejsze czyszczenie. Chyba z ciekawości zakupię również tę końcówkę :)
Kolejną uciążliwą kwestią jest dla mnie hmm... no cóż... czyszczenie języka. Przy użyciu zwykłej szczoteczki w zasadzie nie zwracam na to uwagi, bo tę czynność wykonuję po prostu automatycznie, natomiast drgania ISSY przyprawiają mnie o odruch wymiotny, jeśli tylko nieopatrznie podjadę nią zbyt blisko gardła... Wiem, może to mało apetyczne, co piszę, ale w końcu chcecie uczciwie poznać wady i zalety szczoteczki za którą trzeba całkiem sporo zapłacić, a komfort użycia jest w tym wypadku ważną cechą.
Na pewno zaletą tej szczoteczki jest to, że drgania czyszczą powierzchnię zębów w sposób delikatny i bardzo przyjemny. Jednocześnie ISSA ma to do siebie, że nie trzeba jej ładować po każdym użyciu. Wystarczy naładować ją raz na kilkanaście tygodni, podłączając ją załączonym do zestawu kabelkiem USB do komputera. Jeśli natomiast chodzi o kwestie higieniczne, to wiadomo, że silikon jest łatwy w utrzymaniu, jednak nadal jest to tylko szczoteczka do zębów, więc raz na jakiś czas dobrze jednak wymienić główkę naszego urządzenia. W przypadku Foreo ISSA optymalnym okresem użytkowania jest podobno 6 miesięcy.
CENA I DOSTĘPNOŚĆ:
Szczoteczkę Foreo ISSA, a także wymienne końcówki - silikonową i hybrydową silikonowo-polimerową, możecie kupić w Perfumeriach Douglas. Sama ISSA to koszt 719 zł, natomiast wymienne końcówki kosztują 79,90 zł. Aktualnie w sklepie internetowym Douglas trwa promocja i przy użyciu kodu zniżkowego BEAUTY1 otrzymacie 15% rabatu na wszystkie urządzenia do pielęgnacji. Promocja trwa do 29.02.2016 r.
***
Koniecznie dajcie znać, czy miałyście okazję korzystać ze szczoteczki Foreo i jakie są Wasze odczucia? A może jesteście jednak fankami tradycyjnych szczoteczek do zębów lub tych elektronicznych? Jeśli tak, to dlaczego? :)
K.